Nie przegap najnowszych videoklipów!

Włoski metal z powerem 

Kolejny bliżej mi nieznany zespół zaproponował mi algorytm YT i miałem dobre przeczucie, że mam znów doczynienia z kapelą pochodzącą z Italii. Potwierdziło mi to MetalArchives i również pokazało, że to zespół dopiero na początku swojej kariery. A jak wiadmo w tej dziedzinie to raczej bieg długodystansowy. Szczególnie jak w zespole są muzycy, którzy nie mają za sobą bogatej przeszłości, bo tak właśnie jest w tym przypadku. "Blue Phoenix" to pierwszy singiel zapowiadający dopiero ich drugą płytę, która ukaże sie 24 października i nosić będzie tytuł "Evertale". W zespole główny wokal należy do Laury Cristal Emiliani, a w tym utworze w śpiewie wspomaga ją również gitarzysta Francis D. Mary, co od razu przywołuje skojarzenia z innymi bandami gdzie mamy damsko-męskie wokale takie jak: Temprance, Visions Of Atlantis. Jednakze tutaj mamy bardziej tradycyjne power metalowe brzmienie. Od samego początku numer utrzymany jest w szybkim tempie, na wygrywanym w tle gitarowym riffie, wsparty klawiszami. Mamy zmiany rytmu, instrumentalne popisy, uzupełniające się wokale, trzeba przyznać, że ten damski wcale nie jest piskliwy tylko mocny gardłowy, nie sposb się nudzić słuchając tego kawałka. Teledysk skromny, bo widzimy tylko zespół w jakimś pomieszczeniu z kamiennymi ścianami, ale kamera nie jest statyczna i jest sporo dynamizmu w montażu. O czym jest piosenka? W opisie teledysku możemy przeczytać: "To opowieść o zemście i odrodzeniu: niczym feniks, każdy człowiek może powstać z własnych popiołów. Nieważny jest ból, zdrady i rany, które zadaje ci świat – zawsze znajdziesz sposób, by wrócić na właściwe tory, jeśli tylko uda ci się utrzymać przy życiu wewnętrzny płomień, iskrę w sercu duszy, która daje ci siłę i cel." Mamy też informację, że to jeden z najbardziej agresywnych utworów na nadchodzącej płycie. Hmm, trochę szkoda, mam nadzieję, że nie będzie za słodko, bo to co usłyszałem całkiem mi się podoba.

kontakt@wojownicyiklasycy.pl

Website made in WebWave