Nie przegap najnowszych videoklipów!
Kiedy porównamy ze sobą obszary, w których poruszają się Faun i Chelsea Wolfe, to trudno sobie wyobrazić, że mogliby się spotkać i nagrać coś wspólnego. I jaki będzie tego efekt, która strona mocniej odciśnie swoje piętno. Ostatnie produkcje Chelsea to jak dla mnie mroczne indie electronic, za którym nie przepadam. Natomiast to co robi zespół, któremu przewodzi Oliver s. Tyr jest mi o wiele bliższe czyli mix pagan folka czasem z dark wave albo z tzw medieval'em czy folk rockiem. I co się okazało? Spotkanie tych jakże różnych stylów zaowocowało bardzo przyjemnym lekko płynącym utworem z bardzo ładną melodią, delikatnie zaśpiewanym, z wykorzystaniem tradycyjnych instrumentów w tym hurdy gurdy, którego dźwięk bardzo lubię. To pieśń o tragicznej miłości, Nimue to czarodziejka, w której zakochał się Merlin (od Króla Artura), a ponieważ te opowieści nie sa mi bliskie, nie potrafię wytłumaczyć, na czym ten tragizm miał polegać. Ale jeśli o dramacie można napisać tak ładną piosenkę, to chcę takich więcej! "Nimue" pojawi się na najnowszej płycie zatytułowanej "Hex", która ukaże się na początku września. Dla przypomnienia Faun w tym samym miesiącu pojawi się na dwóch koncertach w Polsce w ramach trasy "Hex Tour 2025", a w roli supportu wystąpią Ye Banished Privateers.
kontakt@wojownicyiklasycy.pl
Website made in WebWave