Nie przegap najnowszych videoklipów!
A dlaczego by nie? Są na dobrej drodze, ponieważ wszelkie sondaże na to wskazują, ale niestety nie wiem jakie są zasady u niemieckiego nadawcy - czyli kto ma w tym względzie decydujacy głos. Występujac w półfinałach zagrali Dragostea Din Tei (widać można było wykonać cokolwiek), przeszli dalej i teraz już walczą o miejsce w finale Eurowizji, który w tym roku odbędzie się w Szwajcarii. Wybór padł na przezabawny kawałek z grą słów - czyli Knightclub. Można powiedzieć, że trochę nietypowo bo refren śpiewają po angielsku, ale jest w tym utworze część niemiecka - to zwrotki oraz część rapowana (?) wykonana przez jednego z członków niezwykle popularnego duetu SDP, którym jest Dag-Alexis Kopplin czyli po prostu DAG. Zespołowi Feureschwanz cholernie zależy na tym, aby trafiać nie tylko do niemieckojęzycznych odbiorców, stąd też ich decyzja aby wziąć udział w eliminacjach do tego jakże popowego widowiska. Kiedy napisałem gdzieś w komentarzach, że nie wyglądają jak Lordi, ale jeśli awansują to na pewno zwrócą uwagę swoim wyglądem - odpisali - że taki właśnie jest plan. Jest folk, jest disco, jest zabawa z przymrużeniem oka. Trzymam za nich kciuki, jeśli awansują oby nie podzielili losu Lord Of The Lost, który startując zajął ostatnie miejsce. Acha - na koniec teledysku info, że w czerwcu nowa płyta!
kontakt@wojownicyiklasycy.pl
Website made in WebWave