Nie przegap najnowszych videoklipów!

09 listopada 2025

Hartlight - A Song of Blood and Steel

Japońska legenda w epickim wykonaniu

Ależ ciekawy utwór mi się trafił przeglądając youtube'owe nowości. To najdłuższy dotąd teledysk, który prezentuję w tym serwisie, bo trwa aż 11,5 minuty. Pochodzącego z Francji zespołu Hartlight oczywiście nie znam, ale "Pieśń o krwi i stali" zwraca moją uwagę i zachęca do zapoznania się z ich dokonaniami. Ta epicka piosenka zamyka drugi album "The Trimph Of Metal", który ukazał się w lutym 2025 roku. To ma być ostatni teledysk z płyty i został nakręcony niemal w całosci przez muzyków zespołu. I jak mozemy przeczytać w opisie - inspiracją do napisania utworu była legendarna pramatka samurajów Tomoe Gozen. Postać z teledysku znajduje kartkę z wizerunkiem Tomoe i ten "obraz ten pobudza jej wyobraźnię, a ona sama zaczyna błądzić myślami, wyobrażając sobie alegorie historii tej wojowniczki." Muzycy oddaja hołd kulturze Japonii, są nią zainspirowani do tego stopnia, że tutaj również śpiewają po japońsku! Tak rozbudowany numer wziął się pewnie stąd, że gitarzyści w przeszłości byli członkami progresywno metalowej kapeli Nobelium (też nie znam). Zresztą z tego co widzę na albumie jest tylko 8 numeró i większość trwa 6 minut i więcej. Wokalistką w zespole jest pochodząca ze Szwajcarii Noémie Marie, może nie ma jakiegoś wybitnego głosu, a być może trzeba się po prostu z nim osłuchać i przyzwyczaić, bo np na żywo jest on o wiele bardzie donioślejszy. Podobnie jak muzyka, to symfoniczny metal, ale gitary tak trochę schowane, dopiero na solówkach brzmią mocniej. Czy zespół wypłynie szerze, czy będzie jednym z wielu - czas pokaże. Niestety to, że są z Francji wydaje mi się nie za bardzo im będzie pomagać. Taka muzyka kompletnie nie kojarzy się z tym krajem, ale może im uda się to zmienić i przetrą szlaki innym.

 

kontakt@wojownicyiklasycy.pl

Website made in WebWave