Lord Of The Lost & Käärijä - Raveyard

Eurowizja łączy artystów

Jeszcze nie zdążył osiąść kurz na płycie "OPVS NOIR Vol. 1", która ukazała się 8 sierpnia, a Lord Of The Lost już anonsują nadejście części drugiej prezentując nowy teledysk i nową kolaborację. Tym razem zaprosili artystę z Finlandii, którym jest Käärijä, właściwie Jere Pöyhönen - raper i producent muzyczny. Nie kojarzyłem człowieka zupełnie, a to wszystko dlatego, że niezbyt uważnie oglądam konkurs Eurowizji. Okazuje się, że z utworem "Cha Cha Cha" o mało nie wygrał tego konkursu w 2023 roku zajmując drugie miejsce. Powiem tak - kiedy go teraz posłuchałem to jak dla mnie to jakiś okropny kawałek, taka jeszcze bardziej taneczna podróbka Electric Cowboys. Na tym samym festiwalu występowali Lord Of The Lost zajmując ... ostatnie miejsce z "Blood and Glitter". Ta festiwalowa znajomość po dwóch latach zaowocowała powstaniem utworu "Raveyard". No cóż, teoretycznie jestem otwarty na wszelkiego rodzaju mieszanie styli muzycznych, ale rapu i hip-hopu nie znoszę. Przez dwie i pół minuty jest prawie tradycyjnie, choć zgodnie z tytułem czuć "rave'owe" wpływy, bo to klawisze tworzą klimat tej piosenki, ale kiedy wchodzi Käärijä to dla mnie jakiś koszmar. Niestety, kompletnie tego nie czuję, aczkolwiek większość komentarzy pod klipem jest przychylna tej produkcji. Ja poczekam może jednak na kolejne teledyski. A jeśli chodzi o klip - to taka ciekwostka został nakręcony w ... zbiorniku na ropę naftową - oczywiście już nieczynnym, który został zachowany jako pamiątka po porcie naftowym i przerobiony na właśnie tego typu eventy. A płyta "OPVS NOIR Vol. 2" ukaże się 12 grudnia.

kontakt@wojownicyiklasycy.pl

Website made in WebWave