Nie przegap najnowszych videoklipów!
No i mamy po 5 latach trzeci album wydany pod szyldem Majestica. Lider zespołu Tommy Johansson (tutaj jako Tommy ReinXeed) mam wrażenie, że w końcu postawi na tę kapelę na tyle zdecydowanie, aby odnieść sukces, na miarę tego czego doświadczył będąc przez 8 lat gitarzystą Sabaton. Zacznę od tego, że płyta ma bardzo ładną okładkę, pewnie wygenerowana przez AI. Nie powiem, że idealnie pasuje do tytułu płyty bo te lokomotywy nie pędziły tak jak rozpędzona jest Majestica. Zdecydowanie sunie jak ekspres i jak posłucha się perkusji to często usłyszymy charakterystyczny stukot kół. Od pierwszego tytułowego numeru dostajemy porządnego kopa i słyszymy "enjoy the ride". No ja po przesłuchaniu tego albumu, który trwa około 47 minut tę przyjemność odczuwałem. Jak każdy Szwed, Tommy ma dryg do pisania melodyjnych kawałków, które zostają w głowie na dłużej jak choćby w utworze tytułowym, w No Pain No Gain, A Story In The NIght czy Go Higher. A jeśli Majestica zwalnia na chwilę tak jak w Megatrue, to otrzymujemy chóralne śpiewy, które brzmią patetycznie i epicko, podobnie jak w kończącym płytę Alliance Anthem, który jest najdłuższym, ponad sześciominutowym utworem. Jako fan tego rodzaju grania, jestem bardzo zadowolony z tego co zawiera to wydawnictwo i z bardzo chciałbym sprawdzić jak prezentuje się ten materiał na żywo.
Tracklista:
01 Power Train
02 No Pain, No Gain
03 Battle Cry
04 Megatrue
05 My Epic Dragon
06 Thunder Power
07 A Story In The Night
08 Go Higher
09 Victorious
10 Alliance Anthem
kontakt@wojownicyiklasycy.pl
Website made in WebWave