Nie przegap najnowszych videoklipów!
Ano właśnie to, że z wielką przyjemnością słucham i oglądam kolejną propozycję Avatara, która ukazała się w tym roku. I nadszedł ten dzień, że 10 album Szwedów w końcu ujrzy światło dzienne, a stanie się to 31 października czyli w halloween. Chyba nie mogło się to lepiej złożyć, że w to "straszne" święto słuchamy tytułowego utworu z płyty - "Don't Go In The Forest". Już kiedyś pisałem, że Avatar jest zespołem, który może zagrać wszystko i odnaleźć się w każdym stylu. Ta piosenka jest po prostu rockowa, niektórzy nawet komentują, że zalatuje Ghostem. To taka trochę przewrotność losu bo Johannes Eckerström choćby ze swoim makijażem był pierwszy, ale to ich krajanie są teraz zdecydowanie bardziej na fali. A sama piosenka, zaczyna się solidnym basowym riffem, a później jest tak dość lekko i raczej z dużym przymróżeniem oka bo chyba miało być lekko, przyjemnie i po prostu piosenkowo. Nie chcę przez to powiedzieć, że numer jest zły, ale jest tak trochę banalnie i przewidywalnie poprowadzony, co w przypadku Avatar jest dość niespotykane. Za to teledysk jak zwykle na dobrym poziomie, niezwykle kolorowy, z animacjami, ze śpiewającym plastikowym krukiem (tak wiem to trochę żenujace, ale tak jak pisałem ma być zapewne zabawnie). NIe czuję się przestraszony i do lasu z przyjemnością się wybiorę, tak jak może na klubowy koncert Avatara w przyszłym roku.
kontakt@wojownicyiklasycy.pl
Website made in WebWave